Polska przekazała 25 karetek dla ukraińskich samorządów fot. Karina Wysoczańska / Nowy Kurier Galicyjski

Polska przekazała 25 karetek dla ukraińskich samorządów

We Lwowie Wiceminister spraw zagranicznych RP Paweł Jabłoński w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, przekazał ukraińskim samorządom 25 nowych i w pełni wyposażonych w najnowocześniejszy sprzęt karetek.

W wyniku działań wojennych na Ukrainie, system medyczny boryka się z wieloma trudnościami. Obciążenie placówek służby zdrowia sięga zenitu. Niestety dochodzi często do zniszczeń infrastruktury i sprzętu medycznego, a nawet bandyckich zawłaszczeń ambulansów, jak to miało miejsce w Trościańcu, miejscowości w obwodzie sumskim, gdzie rosyjscy żołdacy zarekwirowali karetki, a te dwie, które zostały – zniszczyli. Pracownicy medyczni Trościańca byli zmuszenie do udzielania pomocy medycznej w trybie pieszym, a chorych i rannych transportowali na noszach i wózkach inwalidzkich.

Jedna karetka zostanie w obwodzie lwowskim, a reszta trafi między innymi do miast w obwodach sumskim, czernihowskim i charkowskim.

Polska pomoc Ukrainie jest pomocą wieloformatową, w którą idealnie się wpisuje akcja przekazania tych pojazdów, jakże potrzebnych do ratowania życia. Jest to jedna z licznych inicjatyw pomocy dla Ukrainy, zrealizowana przez  Fundację Solidarności Międzynarodowej, przy współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego i środkom z Unii Europejskiej pozyskanych przez MSZ. Fundacja realizuje swoją pomoc na terenie ponad stu dwudziestu podmiotów samorządu ukraińskiego, do których trafiło ponad dziesięć milionów uchodźców chroniących się przed wojenną pożogą.

Uroczyste przekazanie karetek odbyło się w siedzibie Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej. Gospodarzem spotkania był Maksym Kozycki, przewodniczący Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej. Na uroczystościach Polskę reprezentowali: Wiceminister MSZ RP Paweł Jabłoński, Konsul Generalny RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz, Prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej Rafał Dzięciołowski. W trybie on-line do zgromadzonych zwrócili się Dyrektor Generalny ds. Sąsiedztwa i Negocjacji w sprawie Rozszerzenia Komisji Europejskiej Maciej Popowski i Prezes Zarządu BGK Beata Daszyńska-Muzyczka.

Jednocześnie warto zauważyć, że na uroczystości najwięcej było tych, którzy są tu najważniejsi, ludzi, którzy na co dzień ratują życie w najcięższych warunkach, czyli przedstawicieli samorządów i działających w ich obrębie placówek medycznych zaopatrzonych w ten niezwykle potrzebny sprzęt medyczny.

fot. Karina Wysoczańska / Nowy Kurier Galicyjski

Polska od pierwszych dni pełnowymiarowego wtargnięcia Rosji na Ukrainę, niesie wielopłaszczyznową pomoc ukraińskiemu państwu. Wiceminister spraw zagranicznych RP Paweł Jabłoński wielokrotnie zapewniał zebranych, że Polska będzie kontynuowała swoje wsparcie Ukrainy w walce z rosyjskim agresorem. Podczas konferencji prasowej powiedział te oto słowa:

– Od 24 lutego trwa w Europie wojna, której sprawcą jest Rosja. Sprawcą jest państwo agresor, które chce dokonać zniszczenia Ukrainy, zniszczenia swoich urojonych wrogów – bo tak to należy określić. Rosja nie cofnie się przed niczym i jest gotowa do popełnienia najbardziej barbarzyńskich zbrodni. Mogliśmy to obserwować od ponad czterech miesięcy. Niestety cały czas ma to miejsce, każdego dnia dochodzi do ataków, każdego dnia jest mordowana ludność cywilna i także dzisiaj takie doniesienia do nas docierają. Dlatego w dalszym ciągu musimy wspierać Ukrainę, aby mogła się przed tym obronić. To jest nasz podstawowy obowiązek, żeby zapewnić wsparcie w obronie przed tymi zbrodniami, aby ludzie, którzy żyją pokojowo, którzy chcą po prostu żyć tak jak sami zdecydują. Żeby mieli do tego prawo, żeby nikt ich nie mordował, nie gwałcił, nie starał się unicestwić ich jako naród i jako państwo, bo do tego dąży Rosja. Zareagowaliśmy od samego początku poprzez, po pierwsze wsparcie wojskowe, wsparcie w obronie Ukrainy, to co jest najważniejsze na froncie w obronie przed agresją. Ale także w pomoc humanitarną, zarówno dla uchodźców, którzy docierają do Polski, ale też w pomoc wysyłaną na Ukrainę. Dzisiaj tu we Lwowie przekazujemy dwadzieścia pięć karetek pogotowia, które za chwilę pojadą do tych najbardziej zbliżonych do linii frontu terytoriów, do „hromad”, które są przy granicy, tam gdzie ta pomoc medyczna jest najbardziej potrzebna i ta nasza pomoc na tym dzisiejszym przekazaniu karetek na pewno się nie skończy. Dzisiaj przekazujemy dwadzieścia pięć karetek pogotowia, to jest element znacznie szerszego projektu realizowanego przez Fundację Solidarności Międzynarodowej, przy współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, ze środków, które otrzymaliśmy z Unii Europejskiej na humanitarne wsparcie Ukrainy. Łącznie ta pomoc trafia do ponad stu dwudziestu „hromad” na całej Ukrainie. To są przede wszystkim „hromady”, do których trafiają osoby wewnętrznie przesiedlone, czyli ci, którzy również są uchodźcami wewnętrznymi. Łącznie na ich terenie przebywa około dziesięć milionów uchodźców. To jest pomoc medyczna, sprzętowa o łącznej wartości dziesięciu milionów euro, która trafi w ciągu najbliższych tygodni na Ukrainę.

Jak bardzo ważna i potrzebna jest to pomoc, mogą świadczyć słowa fachowca, kierownika Pogotowia Ratunkowego Obwodu Lwowskiego Andrija Waśki:

– Jest to karetka pogotowia ratunkowego europejskiego standardu, z zachowaniem wszystkich europejskich norm systemów modułowych i formowania modułowych technicznych komunikacji, z zewnętrznym dostępem do systemu podawania tlenu, z miejscem do przechowywania tarcz i sprzętu pomocniczego, w tym z możliwością przechowywania kamizelek kuloodpornych. Jest też dostęp z zewnątrz pojazdu. Wnętrze karetki jest obszerne. Karetki tego typu są wykorzystywane w wielu krajach Europy dla nagłej pomocy medycznej. Biorąc pod uwagę, że większość tych ambulansów trafi do miejsc, które mają zrujnowaną infrastrukturę medyczną, w tym infrastrukturę punktów pogotowia ratunkowego, a personel tych placówek mógł nie mieć dostępu do tego typu karetek, została stworzona odpowiednia instrukcja wideo, w każdym pojeździe przy pomocy kodu QR można zapoznać się z technicznymi danymi eksploatacji. Instrukcja od banalnych rzeczy, takich jak wyjęcie noszy i jak je z powrotem umiejscowić. Wszystkie elektroniczne systemy mają instrukcje po ukraińsku.

Prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej Rafał Dzięciołowski kieruje instytucją, która od lat wspiera Ukrainę, kładąc szczególny nacisk na rozwój samorządów. Zapytaliśmy go, jak wygląda ich pomoc w warunkach tej przerażającej wojny w środku Europy?

– To jest zupełnie inny wymiar pomocy i zaangażowania FSM, bo wojna zmusiła nas do intensyfikacji naszego zaangażowania mówi Rafał Dzięciołowski. – Dzięki współpracy z BGK, dysponując kwotą ponad dziesięciu milionów euro, staraliśmy się zbudować program, który odpowie na wszystkie bolączki humanitarne wynikające z wojny i to się dzieje. Te 25 ambulansów to tylko symboliczny wymiar naszego zaangażowania. 350 ton żywności, 350 ton środków czystości, ponad 70 transportów już zrealizowanych. Do tego sprzęt medyczny, w tym tak potrzebny jak defibrylatory i tak specyficznie wojenny, jak stazy ratujące przed krwotokiem, czy inny sprzęt ratujący życie w sytuacjach frontowych. Wszystko to jest transportowane dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej do Lwowa, a ze Lwowa dalej na Wschód. Bo ambicją fundacji, ale też zdolnością jest działanie na wschodniej Ukrainie, tam gdzie dziś trwa ta okrutna wojna.

Pozwolę sobie dopełnić wypowiedź Prezesa, wymieniając to czego nie wymienił, a było w tym okresie dostarczone na Ukrainę i robi wrażenie: pieluch dla dzieci i dorosłych, 1085 generatorów, 400 defibrylatorów, 1100 stojaków kroplówek, 25 000 „taktycznych” apteczek, wiele drobnych artykułów medycznych (igły, strzykawki, kroplówki,). Trwa zakup nowoczesnego sprzętu – mobilnych USG, EKG, respiratorów i defibrylatorów klinicznych. Ponadto trwa zakup sprzętu i odzieży przeciwpożarowej dla około 500 strażaków z 40 jednostek ochotniczych.

fot. Aleksander Kuśnierz / Nowy Kurier Galicyjski

Po przekazaniu kluczyków do ambulansów i konferencji prasowej, porozmawialiśmy z Maksymem Kozyckim, szefem Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej, a w czasie wojny i stanu wojennego Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej. W krótkich słowach podziękował za udzieloną pomoc:

– Bardzo dziękuję polskiemu rządowi, Konsulatowi Generalnemu RP we Lwowie, Pani Elizie Dzwonkiewicz, za tę pomoc, którą otrzymujemy od samego początku wojny – powiedział Maksym Kozycki. – Blisko dwóch milionów Ukraińców tylko przez obwód lwowski trafiło do Polski i tam znaleźli drugi dom. Przekazano dziesiątki tysięcy ton pomocy humanitarnej, a pierwsze huby europejskiej pomocy humanitarnej powstały właśnie w Polsce. Dużo polskich firm nam pomaga, np. paliwem. Bardzo dziękuję FSM i polskiemu rządowi, za ten prezent, bo to prezent, który ratuje ludzkie życie, a to najważniejsze co może być. Ciągłe straty, które ponosi Ukraina, nie dotyczą tylko wojskowych, lecz także cywilów. Rosjanie wojują z narodem Ukrainy niszcząc wszystko podrząd. Widzieliście ostrzały w Kramatorsku, Odessie, obwodzie odesskim. Ostrzeliwane są przedszkola, szkoły, centra handlowe, szpitale, a także transport medyczny, który jest niezbędny do okazywania pomocy medycznej. Ten projekt jest o tyle ciekawy, że karetki trafiają bezpośrednio do samorządów, bezpośrednio do placówek, które udzielają pomoc medyczną. To jest nader istotne, bo ludzie mają możliwość od razu przystąpić do okazywania nagłej pomocy medycznej. Jeżeli chodzi o rozdysponowanie karetek, to 24 karetki trafiają do strefy przyfrontowej i jestem wdzięczny za to, że taka duża ilość ambulansów nie zostaje we Lwowie, a jedzie tam gdzie w tej chwili jest potrzebna najbardziej, ponieważ tam jest najwięcej ofiar i tam musimy ratować życie.

Ostatnie ponad cztery miesiące pełnowymiarowej agresji Rosji na Ukrainę, przyniosły niezliczoną ilość tragedii. Trudno opisać to, z jak nieludzką, bezwzględną i krwiożerczą machiną totalnej destrukcji, zmierza się ukraiński naród. Jednocześnie tego typu akcje, które są co prawda tylko częścią sąsiedzkiej pomocy, niemniej jednak napawają nadzieją, że duch „Solidarności” jest ciągle żywy i dobro jednak zwycięży siły ciemności.

Artur Żak

X