Plener plastyczny w Borysławiu

Plener plastyczny w Borysławiu

W październiku zdolna i zainteresowana zajęciami plastycznymi młodzież z polskich organizacji obwodu lwowskiego wybrała się do Borysławia na plener plastyczny.

W tym roku po raz piąty Polskie Kulturalno-Oświatowe Towarzystwo „ZGODA” pod przewodnictwem prezesa Eleonory Popowicz gościło w Borysławiu przybyłych na plener uczestników ze Stryja (Kulturalno-Oświatowy Centrum im. K. Makuszyńskiego), Drohobycza (Polskie Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe „Odrodzenie”), Medenic (Kulturalno-Oświatowe Towarzystwo im. M. Konopnickiej), Sambora (oddział TKPZL), Truskawca (oddział TKPZL), Nowego Rozdołu (TPP „Wielkie serce”) oraz ze Lwowa (szkoła plastyczna przy Klubie Młodych Artystów „Skrzydła”). Patronat artystyczny nad przedsięwzięciem sprawował profesor Mieczysław Maławski oraz Klub Młodych Artystów „Skrzydła”.

Borysław przywitał uczestników piękną, słoneczną pogodą. Po krótkim przywitaniu gości, rozpoczęliśmy spotkanie młodych artystów. Pierwszym punktem programu było zwiedzanie miasta. Staraliśmy się pokazać gościom Borysław jako kolebkę przemysłu naftowego, miasta, które słynęło z wydobycia wosku ziemnego, ropy i gazu. W tym celu zwiedziliśmy stare kopanki, z których niegdyś wydobywano ropę oraz powstałe po wydobyciu wosku ziemnego wysypy. Byliśmy na dawnym cmentarzu, gdzie został pochowany Jan Zeh – farmaceuta, który w sposób wybitny przyczynił się do powstania przemysłu naftowego w Polsce i na świecie. Młodzież usłyszała opowieść o sw. Jadwidze – opiekunce górników, i zrobiła sobie zdjęcia koło jej figury. W trakcie spaceru po parku uczestnicy zobaczyli działające pompy ropy. Niektóre z nich, jak za dawnych czasów, zachowały własne imiona. Młodzież z dużym zainteresowaniem oglądała urządzenia i słuchała opowieści o dawnym życiu w Zagłębiu Naftowym. W muzeum przemysłu naftowego pod gołym niebem Oleh Mikułycz kontynuował opowieść o rozwoju wydobycia nafty w Borysławiu.

Po ciekawym, aczkolwiek wyczerpującym spacerze, uczestnicy zjedli obiad w kawiarni „U Dżozeffa”, a potem pojechali autokarem do ośrodka „Zielony Bór” (Schodnica), gdzie mieli zapewnione zakwaterowanie. Było to możliwe dzięki wsparciu finansowemu Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie oraz Stowarzyszenia Wspólnota Polska ze środków Senatu Rzeczpospolitej Polski.

O ile jesienią dni są krótsze, po zakwaterowaniu poszliśmy na spacer po Schodnicy. Młodzież chętnie słuchała opowieści o rozwoju tej miejscowości, która z małej podkarpackiej wioski urosła do miejscowości, gdzie wydobywano dużo ropy, a teraz intensywnie rozwija się jako uzdrowisko ze zdrojami wód leczniczych. Goście podziwiali piękny górski krajobraz w jesiennych barwach, domy, dzieła artystyczne, które zdobią Schodnice.

Po spacerze rozpoczęliśmy zajęcia plastyczne. Na początku każdy z uczestników wykonał swoją wizytówkę z kolorowego papieru, na której umieścił imię, miejscowość z której pochodził oraz zainteresowania. Po kolacji, pomimo zmęczenia, młodzi ludzie zrobili prezentacje miast z których przyjechali.

Drugi dzień spotkania poświęciliśmy pracy w plenerze. Złota jesień w Karpatach! Młodzi artyści przenosili piękne widoki Karpat w jesiennych kolorach na papier pod czujnym okiem profesora Mieczysława Maławskiego, którego bezcenne fachowe wskazówki wyraźnie wpłynęły na poziom artystyczny prac.

Jak co roku, oprócz malarstwa, były prowadzone zajęcia z rękodzieła. Luba Paniw pokazała technikę robienia kwiatów z bibułki i układania z nich pięknych kompozycji. Irena Sikora nauczyła uczestników robić żonkile – kwiatki nadziei i opowiedziała o Polach Nadziei. Pola Nadziei – to ruch pomocy chorym ludziom, który zapoczątkowała fundacja imienia Marii Skłodowskiej-Curie. Ruch szerzy się w Europie, jest obecny w Polsce, dotarł na Ukrainę. Idea ta spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony dzieci i w krótkim czasie powstał koszyczek żonkili. Organizatorzy zapewnili, że wykorzystają je do niesienia pomocy chorym dzieciom.

Drugi dzień pleneru plastycznego zakończył się wspólnym biesiadowaniem przy grillu.

Trzeciego dnia, jako podsumowanie wydarzenia, każda grupa wykonała zbiorową pracę na temat „Moja mała Ojczyzna”. Plener zaszczycił swoją obecnością konsul RP we Lwowie Rafał Kocot. Na zakończenie pleneru każda grupa otrzymała dyplom, z którym pozowała do wspólnego pamiątkowego zdjęcia.

Młodzież wraz z opiekunami ze smutkiem żegnała gościnny ośrodek „Zielony Bór”, nowych przyjaciół i piękne jesienne góry.

Eleonora Popowicz
prezes PKOT „Zgoda”
Tekst ukazał się w nr 21 (289) 17-29 listopada 2017

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X