„Piosenki zatrzymane w kadrze”

Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Tak to już jest, że na coś się czeka, do czegoś trzeba się przygotowywać, a potem to coś wydarza się zbyt szybko nie dając nam się nasycić, uchwycić w pamięci… i znów trzeba czekać na kolejny raz.

Dobiegł końca 5 Przegląd Najnowszych Filmów Polskich w Iwano-Frankiwsku, który otrzymał miano małego jubileuszu. Wszystko zaczęło się 5 lat temu od zaledwie jednego filmu, by urosnąć do rangi prawdziwej imprezy filmowej, oferującej liczne i niekoniecznie kinowe wydarzenia towarzyszące, chociaż zawsze w jakiś sposób związane z filmem. Były to przedstawienia teatralne, spotkania z aktorami i reżyserami, lekcje historii, miejskie gry terenowe, a nawet koncerty.

A jeżeli już o koncertach mowa…

W tym roku wystąpił dla nas znany łódzki Apertus Quartet z repertuarem czerpiącym z muzyki filmowej – zarówno tej znanej szerokiej publiczności, jak i obcej współczesnym widzom, którzy właśnie rozpoczęli swoją przygodę z polskim kinem.

{youtube}ZvgMv-nqzYM{/youtube}

Cztery kobiety, cztery mistrzynie smyczka i strun zaprezentowały „Piosenki zatrzymane w kadrze”. Wraz z nimi pojawiła się również piąta mistrzyni, tym razem śpiewu i sceny – polska aktorka kinowa i teatralna Katarzyna Dombrowska. Koncert stanowił wyjątkowe wydarzenie z okazji polskiego państwowego Święta Niepodległości. W końcu już do tradycji weszło obchodzenie Dnia Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej w Iwano-Frankiwsku w czasie trwania Przeglądu Najnowszych Filmów Polskich „Pod Wysokim Zamkiem”.

Obchody związane z niepodległością to dla każdego kraju dzień szczególny. W końcu o niepodległość w trudzie zdobywaną należy nie mniej wytrwale dbać. O tym właśnie mówił obecny na uroczystym świątecznym koncercie konsul KG RP we Lwowie Rafał Kocot. Podkreślał, że „dlatego tak istotne jest docenianie tego, co się ma, tego, co zostało zdobyte z wielkim trudem, niekiedy w wyniku krwawej walki”.

„Aktualnie szczególnie dotkliwie odczuwają to Ukraińcy” – oświadczył w swojej uroczystej przemowie z okazji obchodów święta mer Iwano-Frankiwska Rusłan Marcinkiw. „Na dzień dzisiejszy Ukraina wciąż nie może skutecznie rozprawić się z atakami północnego sąsiada na jej suwerenności. Federacja Rosyjska anektowała część suwerennego ukraińskiego terytorium, jakim jest Krym, rozpętała wojnę hybrydową na wschodzie Ukrainy, wspierając tamtejszych terrorystów i separatystów bronią, środkami finansowymi i wojskową kadrą. I to właśnie Polska jako jeden z pierwszych państw podała Ukrainie pomocną rękę w tej krwawej walce o ukraińską niepodległość i o europejski wybór Ukrainy”.

Powracając jednak do Apertus Quartet i Katarzyny Dąbrowskiej – niech żałują ci, których nie było na koncercie. Oprócz filmowej muzyki i kinowych przebojów publiczność zupełnie zasłuchała się w głębokim głosie polskiej aktorki. Można było ulec wrażeniu, że na scenie wcale nikt nie śpiewał, nie wyśpiewywał tekstu piosenki, ale to sama pieśń była obecna na scenie. Swoim głosem i postacią Katarzyna Dąbrowska przenikała nie do ludzkich uszu, lecz raczej do serc i dusz. Dokładnie tak samo jak swoją aktorską grą w filmie „Sprawiedliwy”, prezentowanym w tym roku w ramach 5 Przeglądu Najnowszych Filmów Polskich „Pod Wysokim Zamkiem”.

Już po koncercie wyglądało na to, że wykonawcy – żeński kwartet smyczkowy Apertus Quartet oraz Katarzyna Dąbrowska sami byli zaskoczeni reakcją publiczności. Cała sala na stojąco oklaskiwała artystów nie pozwalając zejść im ze sceny. Dlatego też dzięki wytrwałemu i gromkiemu aplauzowi wykonawcy jeszcze raz wykonali specjalnie przygotowaną na ten koncert pieśń „Miłość ci wszystko wybaczy”.

Ale to już ostatnia nuta przebrzmiała pod sklepieniem obwodowej filharmonii w Iwano-Frankiwsku, ostatni projektor zamknął swoje oko, a sala opustoszała. Pełna wrażeń i dobrze nastrojona publiczność już się rozeszła, aby za rok powrócić na następne spotkanie z polskim filmem i wziąć udział w kolejnych interesujących wydarzeniach.

Źródło: Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku

Fot. Leon Tyszczenko
{gallery}gallery/2016/apertus_koncert_stanislawow{/gallery}

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X