„Odmawiajcie codziennie różaniec” – prosiła Matka Boska Fatimska trójkę dzieci – Łucję, Hiacyntę i Franciszka podczas objawień w malutkiej miejscowości Cova da Iria w Portugalii. Bł. Jan Paweł II uważał różaniec za najpiękniejszą modlitwę i bardzo często odmawiał go w ciszy zawierzając słowami „Totus Tuus” siebie i świat opiece Najświętszej Maryi Panny. W przeddzień rocznicy objawień 13 maja również papież Franciszek prosił biskupów Portugalii o wyproszenie łask dla niego u Matki Bożej Fatimskiej.
Corocznie, począwszy od maja do października w 13 dniu każdego miesiąca w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Krysowicach jest odprawiana msza św. z nabożeństwem różańcowym. W tym czasie do świątyni licznie pielgrzymują wierni z sąsiednich parafii, aby wspólnie modlić się z różańcem w ręku i wypraszać potrzebne łaski u Pani z Fatimy.
Podczas sobotniego wieczornego nabożeństwa homilię wygłosił ks. Paweł Turowski. Mówił jak ważne jest, że właśnie w Krysowicach jest Sanktuarium. – Tu jest miejsce, które wybrała sobie Matka Boża Fatimska. To zobowiązuje mieszkańców do dawania przykładu głębokiej wiary i miłości do bliźniego – zaznaczył proboszcz ze Siemianówki.
Po mszy św. proboszcz z Czcieńca ks. Andrzej Draus poprowadził zbiorową modlitwę różańcową. Po czym wszyscy z zapalonymi świecami wyruszyli w procesji dookoła kościoła z figurką Matki Bożej z Fatimy. Na zakończenie pierwszego dnia odpustu wszyscy wierni ucałowali relikwię bł. Hiacynty i Franciszka.
Niedzielnej Mszy św., która była sprawowana za rodziny powołanych, przewodniczył ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Lwowskiej ks. Waldemar Kocańda, który podczas kazania w święto Wniebowstąpienia Pańskiego zaakcentował na szukaniu Boga w sobie. – Wstępując do nieba Pan Jezus nie opuścił ludzi, a odwrotnie stał się im bliższy. Stał się dla nas drogą, prawdą i życiem.
Nabożeństwo różańcowe w intencji nowych powołań kapłańskich i duchownych poprowadził ks. Mieczysław Frytek, proboszcz ze Strzelczysk. Po procesji wspólnie odśpiewano hymn uwielbienia „Salve Regina”, oddając cześć Królowej Różańca Świętego.
Eugeniusz Sało
