„Nigdy więcej wojny. Nigdy więcej otwarcia się na zło” – powiedział abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski podczas mszy świętej w intencji ofiar zbrodni w Hucie Pieniackiej. Oddać hołd zamordowanym sprzed 79 lat przyszli Polacy ze Lwowa oraz polscy dyplomaci z konsul generalną RP we Lwowie Elizą Dzwonkiewicz.
– Dzisiejsza modlitwa to wspomnienie wydarzeń, które na całe wieki wpisały się w historię żyjących obok siebie od stuleci narodów: a szczególnie Polaków i Ukraińców – powiedział w homilii abp Mieczysław Mokrzycki. – To wspomnienie faktów, jak zło może zmienić ludzkie serca. Jak zło może oślepić nienawiścią. Jak zło może wmówić, że śmierć innych może być podstawą wolności. Dzisiaj to nasze spojrzenie na historię, dokonuje się przez pryzmat trwającej wojny, która podobnie jak i wówczas, gdy zginęła Huta Pieniacka, niszczy i zabija, rujnuje i pozostawia gruzy, czyniąc z nich cmentarzysko ludzkiej historii. Dlatego nasze oczy patrzą inaczej, serce czuje inaczej, a usta wykrzykują nigdy więcej wojny. Nigdy więcej otwarcia się na zło. Nigdy więcej pozwolenia, by nienawiść decydowała o losie jakiegokolwiek narodu – podkreślił metropolita lwowski.
fot. Karina Wysoczańska
28 lutego 1944 roku w Hucie Pieniackiej miała miejsce zbrodnia, w której wyniku śmierć poniosło ponad 800 osób narodowości polskiej. Pacyfikacji dokonał 4 pułk policyjny SS, złożony z osób narodowości ukraińskiej pod dowództwem niemieckim. Opisy zbrodni zachowały się dzięki zeznaniom nielicznych ocalałych świadków.
Karina Wysoczańska
