Dla mieszkańców Ukrainy, którzy chcieliby założyć własny biznes w Polsce zorganizowano Letnią Szkołę Przedsiębiorczości „Biznesowe ABC dla uchodźców z Ukrainy”. W warsztatach, odbywających się w Toruniu i Legnicy, wzięło udział 80 uczestników. Projekt został sfinansowany przez Narodowy Bank Polski w ramach programu edukacji ekonomicznej.
Program Letniej Szkoły Przedsiębiorczości obejmował szkolenia, dyskusje, gry i symulacje ekonomiczne. Prowadzący zaprezentowali słuchaczom informacje dotyczące założenia działalności gospodarczej, zapoznali ich z systemem księgowym i podatkowym oraz podstawowymi wartościami biznesowymi w Polsce. Osoby biorące udział w projekcie poznały język polski w biznesie, kryteria rozliczenia z ZUS, zdobyły także wiedzę z zakresu kodeksu pracy i kodeksu cywilnego. Przedsiębiorcy z Ukrainy nauczyli się podstaw zarządzania, marketingu i strategii marketingowych w firmie, w tym planowania według kryteriów SMART. Warsztaty były też doskonałą okazją na poznanie ogólnej charakterystyki biznesplanu działalności gospodarczej, a także zdobycia umiejętności, które przydadzą się, gdy w przedsiębiorstwie pojawi się kryzys.
– Pomysł ten jest odpowiedzią na potrzeby zaobserwowane przez fundację, która aktywnie włączyła się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Realizując wiele działań na rzecz uchodźców, zastanawialiśmy się, w jaki sposób pomóc Ukraińcom usamodzielnić się finansowo i wesprzeć ich szybsze wejście na polski rynek pracy. Założyliśmy, że przybliżenie zasad założenia działalności gospodarczej, systemu podatkowego, zaprezentowanie konkretnych pomysłów biznesowych, czy wymiana doświadczeń może zaktywizować odbiorców do rozpoczęcia własnych inicjatyw biznesowych w Polsce. Do uczestnictwa w projekcie zgłosiła się rekordowa liczba uczestników. W ciągu jednego dnia wpłynęło prawie 200 zgłoszeń! Cieszymy się, że ta tematyka jest ważna i wielu uchodźców rozważa założenie działalności gospodarczej w Polsce. Moim zdaniem, to inicjatywa bardzo istotna, bo pozwala na zmotywowanie do aktywności zawodowej, która pozwoli utrzymać rodziny, wesprze rozwój zawodowy, a także zapewni poczucie stabilności i bezpieczeństwa – powiedziała organizatorka przedsięwzięcia, prezes Fundacji Wolność i Demokracja Lilia Luboniewicz.
Pan Bogdan na szkolenia przyjechał z Kijowa, gdzie studiował energetykę. Jesienią chce rozpocząć naukę w jednej z polskich uczelni. Opowiedział nam o swoim pomyśle na biznes. – Chciałbym otworzyć firmę, która nazywałaby się Heliopower Zajmowalibyśmy się montażem kolektorów słonecznych, pomp ciepła, paneli fotowoltaicznych. Jest zapotrzebowanie, bo ropa za niedługo się skończy i trzeba sobie z tym jakoś radzić, dlatego chcę otworzyć na początku małą firmę, a potem rozwijać się dalej – powiedział Bogdan Łabuński, uczestnik szkoleń z Kijowa.
Pani Oksana przyjechała do Polski po 24 lutego z Zaporoża, położonego na południowym wschodzie Ukrainy. Jak sama mówi – ma wiele pomysłów na biznes, a wiedza zdobyta w czasie szkoleń pomoże realizować najlepszy z nich. – Poszerzyłam swoją wiedzę w branży ekonomicznej. Poznałam wiele przepisów prawnych stosujących się do działalności gospodarczej tutaj w Polsce. Bardzo dużo poznałam o formach działalności gospodarczej, o podatkach, o odliczeniu kosztów. Poznałam także algorytm założenia swojej firmy – podkreśliła Oksana Kondratenko, uczestniczka szkoleń z Zaporoża.
fot. Andrzej Borysewicz / Nowy Kurier Galicyjski
W czasie dziesięciodniowych szkoleń kursanci uczyli się: jak założyć własną działalność gospodarczą, pisać biznes plan, poznawali przepisy podatkowe i księgowe, a także prawo pracy i zasady zatrudnienia pracowników.
– Miałem doświadczenie na Ukrainie, 15 lat swojej sprawy. Mieliśmy sklepy kosmetyczne ze swoją żoną i chciałbym rozpocząć jakiś biznes tutaj w Polsce. Jeszcze nie mam doświadczenia jak to robić właśnie w Polsce, bo trzeba inne dokumenty i wszystko inne – zaznaczył Oleg Imanow, uczestnik szkoleń z Mikołajowa.
W realizacji warsztatów Fundację Wolność i Demokracja wsparła też Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. – Traktujemy to dzisiejsze spotkanie jako pomoc naszym przyjaciołom z Ukrainy. Po to, by znaleźli nie tylko to, czego już dotknęli czyli życzliwość i empatię Polaków, ale żeby znaleźli normalność. Czyli żeby swoje biznesy mogli przenieść do Polski, żeby mogli tak samo jak Polacy rozwijać swoje pomysły i wykorzystywać swoją kreatywność – podsumował Przemysław Bożek, prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A.
Oprócz zajęć teoretycznych, uczestnicy mieli możliwość zobaczyć jak na praktyce działają polskie przedsiębiorstwa. Odwiedzili m. in. jedną z polskich winnic i producenta szklanych ozdób choinkowych.
Eugeniusz Sało
