„Wakacje z Bogiem” w Pnikucie i Mościskach

Po raz siedemnasty grupa wolontariuszy ze Wspólnoty Indywidualności Otwartych z Krakowa przyjechała do Pnikuta i Mościsk, aby zorganizować tygodniowe rekolekcje i wypoczynek dla polskich dzieci z tych miejscowości.

Akcja Ukraina, bo taki tytuł ma ten projekt, jest realizowany od 1999 roku przez wolontariuszy Wspólnoty Indywidualności Otwartych, którzy działają przy parafii kościoła św. Józefa w Krakowie. Na początku ta akcja miała charakter pomocy materialnej dla polskich rodzin w Pnikucie. Studenci wspólnie z inicjatorem ks. Tomaszem Trzebunią przywozili żywność, słodycze, środki czystości, zabawki. Natomiast mieszkańcy wioski dzielili się tym co mają na gospodarstwie, czyli ziemniakami, mlekiem i jajkami. Teraz ten projekt ma charakter spotkań religijnych dla dzieci w formie zabaw i śpiewów.

{youtube}oDyL_BaAAo8{/youtube}

W tym roku tradycyjnie rekolekcje trwały przez cały tydzień, w dniach 4-9 lipca. 21-osobowa grupa wolontariuszy z Krakowa pracowała z grupą ok. 150 dzieci w wieku 8-14 lat w Pnikucie i po raz pierwszy w Mościskach przy kościołach parafialnych.

– Przede wszystkim chcemy pokazać tym dzieciom naszą wiarę, nasze zaangażowanie. Spędzić z nimi czas i pokazać, że są dorośli, którym zależy na tym, kim one są i jak się rozwijają. W tym roku mamy Rok Miłosierdzia, są Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, więc tematem naszych rekolekcji jest miłosierdzie – powiedział Michał Kalinowski, kierownik rekolekcji w Mościskach.

Każdego dnia na kole fortuny odbywały się losowania uczynków miłosierdzia. Każde dziecko w czasie rekolekcji miało do wykonania taki uczynek. Jak go spełniło, to przyklejało o tym kartkę na bramie miłosierdzia. – Mamy tu takie uczynki jak na przykład „czerwona ruta”. Chodzi o to, żeby nieumiejętnych pouczyć. Jak dziecko wylosuje „czerwoną rutę”, to musi nauczyć animatora piosenki po ukraińsku – mówi Michał Widz, kierownik rekolekcji w Pnikucie.

Marek i Karolina, małżeństwo z Krakowa, należące do Wspólnoty Indywidualności Otwartych w ubiegłym roku odwiedzili przygraniczne miejscowości po raz pierwszy. Tak im się spodobały rekolekcje, że w tym roku przyjechali ze swoimi małymi dziećmi. – Uznaliśmy, że nasze dzieci to nie problem. Podzieliliśmy obowiązki tak, że Marek jest animatorem, a ja pomagam w innych organizacyjnych rzeczach. I pomagamy oboje na ile możemy – powiedziała Karolina ze Wspólnoty Indywidualności Otwartych.

W prowadzeniu rekolekcji animatorom z Krakowa pomagała miejscowa polska młodzież.

– Gramy z dzieciakami w różne gry, śpiewamy, tańczymy – opowiada druhna Wiktoria.
– W roku miłosierdzia uczymy dzieci być miłosiernymi – dodaje druhna Marta.
– Jest tutaj bardzo wesoła atmosfera – podsumowuje druhna Ania.

Dzień „Wakacji z Bogiem” zaczynał się śniadaniem. Następnie była konferencja i praca w grupach zespołowych oraz najważniejszy punkt – msza św. Po południu były gry i zabawy z dziećmi w polskiej szkole nr 3 w Mościskach. – Każdego dnia mamy nowe zadania. Na przykład dzisiaj rozmawialiśmy o miłosiernej dłoni, że musimy każdemu pomagać. Poprzez różne gry i zabawy uczymy tego dzieci – mówi druhna Marta.

Żeby konferencje nie były nudne, organizatorzy wymyślili odgrywanie teatralnych scenek z Pisma Świętego. – Na konferencjach zawsze jest jakaś przykładowa scenka z Biblii. Dzisiaj wnoszono paralityka do sali, a my graliśmy tłum. Takie rzeczy bardziej się zapamiętują dzieciom – powiedziały dziewczyny z Mościsk.

Organizatorzy ze Wspólnoty Indywidualności Otwartych również zimą i wiosną organizują weekendowe rekolekcje dla młodzieży z Pnikuta. Wolontariusze z Krakowa mają nadzieję, że akcja „Wakacje z Bogiem” będzie się poszerzać i w następnych latach rekolekcje będą zorganizowane również w innych pobliskich miejscowościach.

Eugeniusz Sało

{gallery}gallery/2016/wakacje_z_bogiem{/gallery}

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X