Ukraińska misja podhalańczyków

Trzydziestu instruktorów z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich rozpoczęło szkolenia ukraińskich żołnierzy.

Polacy przez dwa miesiące będą prowadzić kursy dla m.in. strzelców wyborowych, żołnierzy rozpoznania, artylerzystów i operatorów moździerzy 120-mm czy wyrzutni 9K111 „Fagot”. Podhalańczycy wyjechali na Ukrainę w ramach trzeciej zmiany Polskiej Grupy Zadaniowej.

Do Międzynarodowego Centrum Operacji Pokojowych i Bezpieczeństwa (IPSC) w Jaworowie, w obwodzie lwowskim, udała się grupa 30 żołnierzy-instruktorów z 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich. Polacy wraz z Amerykanami, Kanadyjczykami i Litwinami będą prowadzić kursy dla żołnierzy armii ukraińskiej w ramach Wspólnej Międzynarodowej Grupy Szkoleniowej – Ukraina (JMTG-U). – Będziemy doskonalili umiejętności batalionu zmechanizowanego z 28 Brygady armii ukraińskiej, stacjonującej na co dzień niedaleko Odessy – mówi mjr Tomasz Janusz, dowódca Polskiej Grupy Zadaniowej.

W skład grupy, która wyjechała na Ukrainę, wchodzą niemal wyłącznie oficerowie i podoficerowie. – To bardzo doświadczeni żołnierze, bo 1 Batalion Strzelców Podhalańskich jest jednostką, która uczestniczyła w wielu misjach na całym świecie. Podhalańczycy wystawili m.in. dwukrotnie kontyngent w Kosowie, a także Iraku czy Afganistanie – podkreśla kpt. Konrad Radzik, oficer prasowy 21 Brygady Strzelców Podhalańskich.

Żołnierze przygotowywali się do ukraińskiej misji szkoleniowej przez kilka tygodni. Mieli zajęcia metodyczne pod kątem prowadzenia wykładów. Przeszli także szkolenia kulturowe i z lektorami języka ukraińskiego. Polacy zabrali na Ukrainę jedynie podstawowe, etatowe wyposażenie. Ćwiczenia będą realizowane na sprzęcie ukraińskim, a podhalańczycy mają służyć przede wszystkim wiedzą i doświadczeniem. – Chcemy uczyć ukraińskich żołnierzy obsługi takiego sprzętu, który rzeczywiście posiadają i mogą go użyć na polu walki – podkreśla mjr Janusz.

Zakres szkolenia będzie dość szeroki. Polacy przećwiczą z Ukraińcami podstawy taktyki wojskowej, ale będą także zajęcia dla strzelców wyborowych, żołnierzy rozpoznania, artylerzystów i operatorów wojskowego sprzętu – m.in. moździerzy 120-mm oraz wyrzutni 9K111 „Fagot”. – W naszej grupie są też m.in. instruktorzy od działa bezodrzutowego SPG, wyrzutni pocisków przeciwlotniczych SA-18 Igła, ręcznego granatnika przeciwpancernego RPG, karabinów maszynowych DSzK kalibru 12,7 mm, czy karabinów wyborowych SWD – wylicza dowódca polskiego zespołu. Polska Grupa Zadaniowa przeprowadzi również szkolenie sztabowe wszystkich sekcji.

Szkolenie, które rozpoczęło się 30 stycznia zostało podzielone na kilka etapów. Pierwszy to przegląd kadr ukraińskiego batalionu. Po ocenie umiejętności, ukraińscy żołnierze przejdą indywidualne ćwiczenia strzeleckie, taktyczne, ewakuacji medycznej i łączności. Następnie rozpocznie się proces zgrywania na poziomie drużyny, plutonu, kompanii i batalionu. – Będziemy szkolić od poniedziałku do soboty, jedynie z niedzielną przerwą. Zajęcia będą więc bardzo intensywne – kreśli plan mjr Tomasz Janusz.

Szkolenie będzie koordynowane przez przedstawicieli armii Stanów Zjednoczonych. Poszczególne etapy będą kończyły zadania taktyczne, oceniane przez instruktorów, a całość zwieńczą kilkudniowe ćwiczenia, po których zostanie wystawiona zbiorcza ocena zdolności bojowej ukraińskiego batalionu. Polacy zakończą swoją misję 1 kwietnia.

Podhalańczycy wyjechali na Ukrainę w ramach trzeciej zmiany Polskiej Grupy Zadaniowej. 21 Brygada Strzelców Podhalańskich wystawiła także pierwszą zmianę PGZ – od lipca do września 2016 roku. Wtedy w Centrum Operacji Pokojowych i Bezpieczeństwa zajęcia prowadziło 27 żołnierzy, głównie z 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich z Przemyśla i 21 Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej z Jarosławia, pod dowództwem mjr. Mirosława Szpunara. Przez 55 dni szkolili 1 batalion zmechanizowany 93 Brygady Zmechanizowanej armii ukraińskiej. Po żołnierzach z Podkarpacia, do Jaworowa dotarła druga zmiana, sformowana przez 6 Brygadę Powietrznodesantową z Krakowa, która z kolei szkoliła ukraińską 80 Brygadę Aeromobilną.

Piotr Raszewski

Źródło: polska-zbrojna.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X