Teodor Szumowski, chociaż nigdy nie wyjeżdżał do Polski (ze zrozumiałych względów) i nie miał kontaktów naukowych z polskimi orientalistami, był jednakże związany z Macierzą, jej historią i kulturą. Potrafił godzinami recytować polskich poetów, zaś każdy nowy dzień rozpoczynał odegraniem 1 lub 2 Koncertu Fortepianowego Fryderyka Chopina. Całe dnie, do końca życia, poświęcał pracy naukowej, nie miał go na czcze pseudonaukowe dysputy.
Był niejednokrotnie szykanowany przez niektóre środowiska akademickie miasta i państwa. Wytrwał i został ikoną dla wyznawców islamu: rosyjskich Azerów, Tatarów, Kirgizów. To właśnie oni ratowali go w trudnych chwilach życia. Ostatnie dziesięciolecie był dosłownie noszony przez nich na rękach. Opłacano leczenie, obuwie ortopedyczne i wszelkie inne potrzeby. Restauracja „Baku” wysyłała obiady i tołmę. Na Jego 95-lecie wydano specjalne przyjęcie w hotelu „Astoria” z udziałem administracji miasta. Ostatnia przysługa – to pochowanie Teodora Szumowskiego na Mostkach Literackich, u stóp pomnika Jego nauczyciela – Ignacego Kraczkowskiego, tak by leżał na prawym boku, a twarz miał zwróconą w kierunku Mekki.
Na mogile Teodora Szumowskiego, staraniem Azerów i Tatarów mieszkających w Petersburgu, postawiono pomnik: „Ex Oriente Lux”. Stela w tradycji muzułmańskiej opatrzona jest arabeską. Pomnik jest dowodem wdzięczności wyznawców islamu dla Polaka – tłumacza ostatniej Księgi objawionej – Koranu na język rosyjski.
W dniu 30 listopada na mogile Uczonego złożono w imieniu konsula generalnego RP w Sankt Petersburgu wiązankę biało-czerwonych goździków, przepasanych wstęgą w polskich barwach narodowych. Ignacy Kraczkowski (1883-1951) – orientalista, arabista, twórca radzieckiej szkoły arabistycznej. Urodzony w Wilnie, absolwent Wydziału Języków Wschodnich Uniwersytetu w St. Petersburgu.
Teresa Konopielko
Tekst ukazał się w nr 23-24 (171-172) 14 grudnia – 14 stycznia