Szopka w Winnicy – największa na Ukrainie Fot. Konstanty Czawaga

Szopka w Winnicy – największa na Ukrainie

Zdaniem ukraińskich środków masowego przekazu, największą szopkę na Ukrainie ustawiono w kościele pw. Matki Bożej Anielskiej w centrum miasta Winnicy.

Od świąt Bożego Narodzenia pielgrzymują do tej świątyni na Podolu nie tylko katolicy dwóch obrządków, a i prawosławni, protestanci, przychodzą też osoby z rodzin niewierzących.

Ojciec kapucyn Justyn Rusin, posługujący w tym kościele, dla Kuriera Galicyjskiego powiedział: „Mamy pewne doświadczenie i widzieliśmy wiele takich rzeczy w Polsce, przecież tam wychowywaliśmy się. I właśnie tam w bernardyńskich kościołach, franciszkańskich nad głównym ołtarzem są budowane wielkie szopki. Pomyśleliśmy, a dlaczego by nie zrobić czegoś takiego na Ukrainie, u nas w Winnicy na Podolu. Pojechaliśmy do Polski, a gdzież jechać po figurki? Tylko deski i choinki na dekoracje są miejscowe, z ukraińskiego lasu. Jest to trochę międzynarodowa szopka – polsko-ukraińska: stoi nad ołtarzem i budzi powszechne zdziwienie, a także zainteresowanie mediów. Przychodzą tutaj też grekokatolicy, prawosławni, protestanci. Przychodzą i patrzą, a ponieważ jest iluminacja, jest ładnie oświetlone całe tabernakulum, nie tylko szopka, więc pytają: a co jest w tej złotej skrzyneczce? Możemy wprowadzać też trochę katechezy i tłumaczyć o kulcie Eucharystii w Kościele katolickim. Ta szopka pozostanie w kościele do święta Ofiarowania Pańskiego”.

Obecnie w tym winnickim kościele można usłyszeć kolędy po polsku, po ukraińsku oraz po francusku i w innych językach, ponieważ część parafian to studenci z Afryki i Ameryki Łacińskiej. Już trzeci rok z rzędu na początku stycznia w świątyni został zorganizowany wielki koncert kolęd trzech kontynentów. Ks. Justyn Rusin OFMCap opowiedział, że każdy z tych obcokrajowców przygotował po dwie-trzy kolędy ze swoich stron ojczystych.

Z kalendarzy oraz wydanych książek, które można tutaj nabyć, wszyscy mogą się dowiedzieć, że w tym roku bracia kapucyni obchodzą 300-lecie obecności na Ukrainie. W Winnicy kapucyni osiedlili się w 1745 roku. Ten klasztor był ważnym ośrodkiem duchowości Polaków na Podolu, jak również działalności patriotycznej. Ze źródeł historycznych dowiadujemy się, że w dniu 3 kwietnia 1861 roku w kościele Najświętszej Marii Panny Anielskiej odprawiono nabożeństwo za poległych w Warszawie od kul moskiewskich. Wielokrotnie nabożeństwa patriotyczne kończono śpiewem „Boże, coś Polskę”. W 1888 roku konwent został zniesiony na mocy ukazu caratu rosyjskiego. Świątynia pełniła funkcję kościoła parafialnego do 1931 roku, po czym została zamknięta decyzją władz sowieckich. Podczas II wojny światowej kościół dzięki kapelanom wojskowym przywrócono do kultu. Po wojnie reżim komunistyczny zamknął świątynię. Wiernym udało się odzyskać swój kościół w 1948 roku i modlić się tam do 1960. Po śmierci proboszcza ks. Marcelego Wysokińskiego kościół został zamknięty przez władze i przeznaczony na obiekt „kulturalny”, później siedzibę Towarzystwa „Znannia”. Dopiero 7 lipca 1990 roku kościół kapucynów w Winnicy zwrócono wspólnocie rzymskokatolickiej, a jesienią 1992 roku powrócili do niej bracia kapucyni.

Konstanty Czawaga
Tekst ukazał się w nr 1 (53) 15 stycznia 2008

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X