Purim – dzień, gdy nie spotkasz trzeźwego Żyda

Purim – dzień, gdy nie spotkasz trzeźwego Żyda

24-25 lutego 2013 r. Żydzi na całym świecie obchodzili święto Purim. Obecnie w ukraińskiej części dawnej Galicji pozostało ich niewielu. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu była to trzecia pod względem liczebności grupa etniczna na tych terenach. Kultura galicyjskich Żydów wywarła olbrzymi wpływ na historię tej części Europy, choć śladów po nich jest coraz mniej…

Purim upamiętnia uratowanie Żydów od zagłady w perskim imperium Achemenidów za czasów panowania króla Achaszweroszas, ponad 2400 lat wstecz.

 

Nazwa święta pochodzi od słowa „puru”, co oznacza „losy”. Właśnie w drodze losowania radca króla Persów Haman wytypował dzień – 13 adara, gdy miano wyniszczyć w Persji naród żydowski. Dlaczego właśnie Żydów? Dlatego, że według jego rozkazu wszyscy powinni byli klękać przed tym zarozumiałym urzędnikiem. Przed pałacem zawsze trafiał mu się Mordechaj, który przechodząc nie oddawał należnego hołdu, tłumacząc, że Żydzi klękają jedynie przed Bogiem. Poszedł ze skargą do króla, że w państwie mieszka naród niepokorny, który nie wykonuje rozkazów i nie oddaje hołdu urzędnikom królewskim. „Pozwól, panie – rzekł do króla, – abym wyznaczył dzień, gdy każdy będzie mógł zabić Żyda i przejąć jego majątek. Przekażę ci za to 10 tys. srebrników”. 


Król Achaszweroszas podpisał rozkaz beż namysłu, bo określenie „Żyd” nic mu nie mówiło, a nie wiedział, że jego żona, przepiękna Estera, jest właśnie Żydówką. A Mordechaj przebywał ciągle pod pałacem, bo to obiecał swej wychowance-sierocie. Czuła się nieswojo i samotnie w dali od rodzinnych stron.


Pewnej nocy Mordechaj podsłuchał rozmowę dwóch strażników, którzy mieli zamiar zamordować króla. Doniósł o tym królowi i jego uczynek zapisano w księgach dworskich. Jednej z kolejnych nocy z bezsenności król zaczął przeglądać księgi. Zwrócił uwagę, że jego wybawca nie został należycie wynagrodzony. Przywołał Hamana i zapytał co zrobić z osobą, której król jest zobowiązany. Haman pomyślał, że chodzi o nagrodę dla niego i rzekł, że taką osobę należy wynagrodzić drogim odzieniem, drogim rumakiem i oprowadzić go ulicami miasta wołając: „Tak król wynagradza tych, którzy oddają mu przysługi”. Król zgodził się z nim i rozkazał w taki sposób wynagrodzić Modrechaja. Haman rozgniewał się bardzo, bo już wybrał drzewo na którym miał powiesić Mordechaja 13 adara.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X