Polscy i ukraińscy przedsiębiorcy o odbudowie Ukrainy fot. Eugeniusz Sało

Polscy i ukraińscy przedsiębiorcy o odbudowie Ukrainy

„Odbudowa Ukrainy – instrumenty wsparcia, partnerstwo i pierwsze sukcesy” pod takim tytułem odbyła się konferencja w Legnicy z udziałem przedstawicieli biznesu i organizacji pozarządowych z Polski i Ukrainy. Organizatorami wydarzenia są Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna we współpracy ze Związkiem Przedsiębiorców i Pracodawców.

Jewhen Serbin pochodzi z Doniecka. W 2014 roku opuścił okupowany Donbas i przeniósł się do Kijowa, gdzie musiał rozpocząć od nowa swoją działalność biznesową. Po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny ponownie musiał szukać nowego miejsca dla swojej firmy produkującą akustyczne kabiny biurowe. Znalazł je w Polsce, choć część działalności nadal prowadzi w stolicy Ukrainy.

– Działamy cztery lata. Dwa lata na Ukrainie i obecnie dwa lata w Polsce i na Ukrainie razem. Importujemy z Ukrainy do Polski i sprzedajemy w całej Unii Europejskiej. Obecnie sprzedajemy również na Ukrainie, bo półtora roku od początku wojny nie mieliśmy żadnych sprzedaży – opowiada Jewhen Serbin, ukraiński przedsiębiorca, współzałożyciel Silent Box Sp. z o.o.

fot. Eugeniusz Sało

Spółka biotechnologiczna EcoCulture zajmująca się hodowlą owadów i zintegrowanym zarządzaniem szkodnikami pierwotnie działała w mieście Dniepr na wschodzie Ukrainy, zatrudniając ponad 200 pracowników. Wojna zmusiła firmę do częściowej relokacji i rozpoczęcia działalności w Polsce.

– Aby zachować produkcję, przenieśliśmy naszą działalność na południe Polski. Bo na Ukrainie w warunkach jakie mamy nie było możliwości utrzymania produkcji żywych owadów i organizmów – tłumaczy Serhij Antonenkow, ukraiński przedsiębiorca, prezes EcoCulture Sp. z o.o.

Między innymi o takich trudnych biznesowych doświadczeniach spowodowanych wojną rozmawiali w Legnicy eksperci, przedstawiciele biznesu i organizacji pozarządowych. Ale tematem ich dyskusji była też przyszłość, czyli współpraca w odbudowie ukraińskiej i rozwoju polskiej gospodarki.

– Chcemy nawiązać współpracę. Chcemy, aby biznes ukraiński i polski jak najbardziej się dopełniały. Wierzymy, że kiedy Polacy i Ukraińcy współpracują, są silniejsi i razem mogą zdziałać znacznie więcej, niż gdy jesteśmy osobno – powiedziała Natalia Zacharowa z Przykarpackiego Klastra Przemysłowego.

Spółka Winkelmann Foundation Screw działa na rynku od października 2022 roku, specjalizując się w produkcji innowacyjnych śrub fundamentowych, które znajdują szerokie zastosowanie w branży budowlanej. Firma już nawiązała współpracę z partnerami z Ukrainy.

– Przede wszystkim widzimy ogromny potencjał na tym rynku. Nie tylko dla naszej branży, ale także dla różnych innych branży, które są aktywne na rynku polskim. Nasz produkt da możliwości szybkiego łatwego i efektywnego odbudowywania infrastruktury na terenach Ukrainy – zaznaczył Tomasz Kleszczewnik, dyrektor operacyjny Winkelmann Foundation Screw.

Konferencja miała na celu zainteresowanie firm operujących na obszarach Specjalnych Stref Ekonomicznych uczestnictwem w wielowymiarowym procesie odbudowy Ukrainy.

– Firmy ukraińskie, które nawet w pierwszych dniach wojny w ciągu tych dwóch lat przeniosły swój biznes do Polski, bo jest bezpieczniej. To kiedy ta wojna, mam nadzieje szybko się zakończy i wróci ten biznes na Ukrainę, to swoje oddziały zostawią tutaj w Polsce, bo tutaj będą mieli relacja biznesowe, odbiorców. Więc po prostu rozwój gospodarczy Polski i Ukrainy – podsumował Przemysław Bożek, prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej SA.

W wyniku rosyjskiej agresji wiele miast i obwodów na Ukrainie nadal jest bombardowanych i niszczonych. Mimo to, właściciele ukraińskich firm nie przestają myśleć i mówić o odbudowie kraju. To właśnie wizja szybkiej naprawy zła daje nadzieję na lepszą przyszłość.

Eugeniusz Sało

X