Od nowego papieża świat oczekuje odwagi

Od nowego papieża świat oczekuje odwagi

Metropolita Lwowski abp Mieczysław Mokrzycki, wieloletni sekretarz dwóch papieży Jana Pawła II i Benedykta XVI, odpowiada na pytania Julii Procyszenej (From-UA Новости Украины) i komentuje dymisję papieża Benedykta XVI.

 

W poniedziałek cały świat przeżył szok: dymisję zapowiedział papież Benedykt XVI. Proszę powiedzieć, czy zaszokowało to również ekscelencję? Co dla ekscelencji osobiście oznacza to wydarzenie?

Jest to dla mnie też wielka niespodzianka. W naszych czasach nie przeżywaliśmy podobnego wydarzenia i nawet o czymś takim nie myślałem. 6 stycznia byłem w Watykanie na mszy świętej w bazylice św. Piotra na święceniach biskupich. Widziałem, że papież czuje się dobrze. Następnego dnia uczestniczyłem w kolacji z papieżem i nic nie zwiastowało chęci podania się do dymisji. Każdy z nas szanuje decyzję Ojca Świętego. Prawo kanoniczne na to zezwala i papież skorzystał z tego prawa.

 

Najbardziej zadziwiająca jest sama abdykacja. Jest to bardzo rzadki przypadek dla Kościoła. Co może zmusić przywódcę Kościoła do dobrowolnego podania się do dymisji? Stan zdrowia nie stanowił przeszkody dla wielu papieży.

Odpowiedzialność, którą widziałem u kardynała Ratzingera, a później u Jego Świętobliwości Benedykta XVI powodowała, że wszystkie swe siły oddawał w służbie Kościołowi. Sam papież informuje, że przyczyną jego dymisji jest pogarszający się stan zdrowia i wiek. Otóż, sytuacja jest taka, że jego siły słabną i nie pozwalają mu na wykonywanie codziennych obowiązków tak, jakby sobie tego życzył i dlatego podaje się do dymisji.

 

Papież jest świadom oczekiwań, które stawiano przed następcą św. Piotra, a są bardzo wielkie. Nigdy nie uchylał się od służby, ale uważał, że godne wykonywanie obowiązków wymaga odpowiedniego wysiłku. Nasze zdanie różni się nieco od zdania papieża, bo wartość jego działań dla dobra Kościoła jest bezcenna. Opublikowane dokumenty i wypowiedziane przez Ojca Świętego słowa są na tyle trafne, że trafiają w sedno problemu. Pozostaje nadzieja, że papież Benedykt XVI będzie nadal służył Kościołowi mądrością i doświadczeniem. Co do motywów, uważam, że była w tym troska o dobro Kościoła i całego świata chrześcijańskiego. Papież nie chciałby, aby kwestie ewangelizacji i inne inicjatywy toczyły się wolniej, życzyłby sobie aby posuwały się w swoim tempie.

 

W jakim stanie Benedykt XVI przejął Kościół i w jakim go pozostawia?

Kościół zawsze jest święty i apostolski, ale zarazem też grzeszny, bo tworzą go ludzie. Dlatego w historii kościoła są chlubne karty, ale są i te słabsze, grzeszne. Papież Benedykt XVI, jako wielki teolog, w czasie swego pontyfikatu starał się więcej uwagi poświęcać teologii, pogłębieniu świadomości, ale również pytaniom jaka jest nasza wiara, kim jest Bóg. Dzięki temu podniósł Kościół intelektualnie.

 

Jakie oczekiwania są wobec nowego papieża? Jaki powinien być i co nowego wnieść?

Uważam, że świat oczekuje od nowego papieża odwagi w przeciwstawieniu się modernizmowi i liberalizmowi. Nowy papież powinien mieć dość siły, aby pokazać prawdziwe wartości. Te wartości – to dziesięć przykazań Bożych, sumienie, które ma każdy z nas i życie zgodne z normami etyki.

 

Jakie wezwania stoją obecnie przed Kościołem?

Kościół powinien brać udział życiu wiernych, w sprawach społecznych. Powinien otaczać uwagą biednych i chorych, rozwijać dobroczynność. Równocześnie więcej uwagi należy poświęcić szkolnictwu, rozwijać chrześcijańskie szkolnictwo na wszystkich poziomach.

 

Co może się zmienić w relacjach pomiędzy Cerkwią Prawosławną i Kościołem Katolickim na Ukrainie?

Wiele zależy tu od kroków Cerkwi Prawosławnej, ponieważ jej wyznawcy stanowią większość na Ukrainie. Wiadomo, że około 40 mln wiernych – to prawosławni, około 4,5 mln – grekokatolicy i 1,5 mln – katolicy. Papież Benedykt XVI zrobił wielki krok do zbliżenia Kościoła Rzymskiego i Cerkwi Prawosławnej.

 

Tekst ukazał się w nr 4 (176) 26 lutego – 14 marca 2013


Czytaj też:

List konferencji rzymskokatolickiego episkopatu Ukrainy w sprawie rezygnacji Ojca Świętego Benedykta XVI z posługi biskupa Rzymu

 

Papież Benedykt XVI odchodzi z urzędu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X