Nowe trasy w starym mieście

Nowe trasy w starym mieście

Insygnia masońskie na frontonie jednej z kamienic we Lwowie (Fot. Jurij Smirnow)Jedna z proponowanych wycieczek zatytułowana jest „Śladami masonów we Lwowie”. Na trasę wyruszyło aż… osiem osób. Przyszło kilku lwowskich przewodników, którzy zaliczają takie wycieczki, aby się dokształcić.

Z ilości obecnych można wnioskować, że wycieczka o masonach też nie będzie miała wielkiego powodzenia. Prowadzić wycieczkę na taki temat może jedynie bardzo dobrze przygotowany przewodnik. Na każdą z wycieczek tematycznych firma ma tylko jednego przewodnika. Opowieść o masonach we Lwowie przygotowała Alisa Wasiliewa. Na wstępie podkreśliła, że zajmuje się tą tematyką od dwudziestu lat. W czasie studiów na Uniwersytecie Lwowskim opracowała informacje z publikacji książkowych i materiałów archiwalnych.

O masonerii lwowskiej pisał np. jezuita Stanisław Załęski. Materiały można znaleźć w Lwowskim Archiwum Historycznym, w dawnych zbiorach Instytutu Stauropigialnego. Alisa Wasiliewa podczas wycieczki opowiada – jak sama mówi – wyłącznie o faktach i postaciach historycznych.

Przewodniczka podała setki nazwisk, dat i adresów. Oszołomiła zebranych informacją, że prawie każdy ze znanych lwowiaków był swego czasu masonem. Według niej masonami byli Iwan Franko, Aleksander Fredro, Stanisław Skarbek, książę Lubomirski, jak również Stanisław Lem i prezydent RP Ignacy Mościcki. Współczesnych lwowskich masonów należy jej zdaniem szukać wśród członków „Rotary-Clubu”. Wszystkie podane informacje pozostawmy sumieniu przewodniczki i autorom popularnych książek.

Podobne wycieczki można określić jako eksperymentalne, a podczas eksperymentu trudno jest trafić w dziesiątkę. Tym razem organizatorzy raczej nie trafili. Ale pośród 30 innych propozycji można znaleźć kilka ciekawych ofert.

Jurij Smirnow
Tekst ukazał się w nr 4 (176) 26 lutego–14 marca 2013

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X