Na Twojej głowie spoczął cały świat,
Pośredniczyłeś między nim a niebem,
Każdemu na swej drodze byłeś rad
I utwierdzałeś Bożym słowem – chlebem.
Wysokoś kielich Pański światu wzniósł,
A troski rosły, zmarszczki w Twym obliczu
I ciężar odpowiedzialności za nas rósł,
A Bóg do swoich świętych Cię zaliczył.
Stanisława Nowosad, 2012
Czytaj też:
Pomóż nam