Wieczorem 10 kwietnia w katedrze lwowskiej przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP we Lwowie z konsulem generalnym Jarosławem Drozdem, prezesi polskich organizacji oraz wierni modlili się w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem w czwartą rocznicę tragedii.
Mszy św. przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski, ks. infułat Józef Pawliczek, wikariusz generalny archidiecezji lwowskiej oraz ks. prałat Jan Nikiel, proboszcz lwowskiej katedry. Na mszy obecny był przedstawiciel Kancelarii Prezydenta RP Waldemar Strzałkowski.
– Jezus Chrystus powiedział, że nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. W kontekście tych słów chcę powiedzieć dzisiaj, że nasi Rodacy oddali swoje życie za swą przyjaźń z Ojczyzną, za swoje miejsce we wspólnocie narodu, za służbę w szeregach obrońców wolności i tym samym wpisali się w dziedzictwo historii, któremu na imię Polska. I tym samym zasługują na naszą dozgonną pamięć i szacunek. I tego niech doznają z naszej strony jako dowodu prawdy i pamięci – powiedział podczas homilii abp Mieczysław Mokrzycki.
– Ten ból i pamięć o tych wydarzeniach będzie w Polsce zawsze. Będziemy pamiętali o Katyniu, o Smoleńsku. I za polskim poetą powiem – wielką żeście nam pustkę uczynili w domu naszym – powiedział po nabożeństwie konsul generalny RP we Lwowie Jarosław Drozd.
W katedrze ustawiono portret pary prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich oraz zdjęcia wszystkich osób, którzy zginęli w katastrofie. Na warcie honorowej stanęli dzieci i młodzież oraz poczty sztandarowe przedstawicieli organizacji polskich na Ukrainie. Zebrani modlili się, przynosząc kwiaty i zapalając znicze.
Eugeniusz Sało
Tekst ukazał się w nr 7 (203) 15-28 kwietnia 2014
