W Kijowie zapadł wyrok na kolejnego członka ekipy przebywającej w więzieniu byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko – ministra ochrony środowiska w jej rządzie, Hryhorija Filipczuka, skazano na trzy lata pozbawienia wolności.
Partia byłej premier – Batkiwszczyna (Ojczyzna) ogłosiła w piątek, że wyrok na Filipczuka to zemsta otoczenia prezydenta Wiktora Janukowycza.
Adwokat byłego ministra podał, że jego klient został skazany za nadużycie władzy podczas sporu o przywrócenie kontroli państwowej nad bogatym w złoża ropy i gazu szelfem Morza Czarnego. Batkiwszczyna oświadczyła, że Filipczuka skazano, gdyż jako minister w rządzie Tymoszenko prowadził walkę sądową o szelf, który „za bezcen odbierany był państwu przez związaną z Janukowyczem firmę Vanco”.
Partia Tymoszenko podkreśliła też, że Filipczuk otrzymał wyrok na podstawie 365. artykułu kodeksu karnego, przestarzałego zapisu w prawie, który pochodzi jeszcze z czasów ZSRR, i tego samego, z którego została skazana była premier.
„Janukowycz po raz kolejny gra według podwójnych standardów: zapewnia partnerów europejskich, że 365. artykuł zostanie zmieniony, lecz w tym samym czasie na jego podstawie kontynuuje usuwanie swych przeciwników politycznych” – głosi oświadczenie Batkiwszczyny.
amk
06-04-2012
PAP W Kijowie zapadł wyrok na kolejnego członka ekipy przebywającej w więzieniu byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko – ministra ochrony środowiska w jej rządzie, Hryhorija Filipczuka, skazano na trzy lata pozbawienia wolności.
Partia byłej premier – Batkiwszczyna (Ojczyzna) ogłosiła w piątek, że wyrok na Filipczuka to zemsta otoczenia prezydenta Wiktora Janukowycza.
Adwokat byłego ministra podał, że jego klient został skazany za nadużycie władzy podczas sporu o przywrócenie kontroli państwowej nad bogatym w złoża ropy i gazu szelfem Morza Czarnego. Batkiwszczyna oświadczyła, że Filipczuka skazano, gdyż jako minister w rządzie Tymoszenko prowadził walkę sądową o szelf, który „za bezcen odbierany był państwu przez związaną z Janukowyczem firmę Vanco”.
Partia Tymoszenko podkreśliła też, że Filipczuk otrzymał wyrok na podstawie 365. artykułu kodeksu karnego, przestarzałego zapisu w prawie, który pochodzi jeszcze z czasów ZSRR, i tego samego, z którego została skazana była premier.
„Janukowycz po raz kolejny gra według podwójnych standardów: zapewnia partnerów europejskich, że 365. artykuł zostanie zmieniony, lecz w tym samym czasie na jego podstawie kontynuuje usuwanie swych przeciwników politycznych” – głosi oświadczenie Batkiwszczyny.