Lwów contra Polska?

Lwów contra Polska?

Zorganizowany 22 kwietnia przez Lwowską Radę Obwodową, a właściwie partię Swoboda, „okrągły stół” miał dać odpowiedź na projekt uchwały Sejmu RP w sprawie rocznicy zbrodni na Wołyniu. Zdaniem lwowskiego wojewody Petra Kołodija organizatorzy takich spotkań chcą wypracować platformę dla pertraktacji ze stroną polską.

Prof. Bogdan Hud` z Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Franki we Lwowie nawoływał natomiast do niedopuszczenia społeczeństwa ukraińskiego do takiej sytuacji.

Na pierwsze spotkanie, zorganizowane przez Swobodę, zostali pośpiesznie zaproszeni działacze różnych lokalnych organizacji społecznych, w tym również kilkuosobowa delegacja z Łucka, której przewodniczył deputowany do Werchownej Rady Anatolij Witiw. Działacz „Swobody” stwierdzał, że mieszkańcy ziemi wołyńskiej są ofiarami okupacji polskiej i, że nie będą prosić przebaczenia. Zaznaczył, że razem z liderem partii „Swoboda” Olegem Tiahnybokiem spotykał się z Przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyrem Rybakiem, po to aby udowodnić sytuację historyczną podczas wydarzeń na Wołyniu podczas II wojny światowej.

Zdaniem Wołodymyra Seredy, prezesa Towarzystwa „Nadsanie” i Towarzystwa „Zakierzonnia”, pozytywną rolę odgrywały listy Ojca Świętego Jana Pawła II i Ogólnoukraińskiej Rady Kościołów z okazji obchodów 60-lecia tragedii wołyńskiej. Również Wołodymyr Sereda mówił, że w Polsce już od lat trwa eskalacja sytuacji wokół tragicznych wydarzeń na Wołyniu oraz ostro skrytykował używanie terminu „ludobójstwo”. Z ust Seredy padły także ostre słowa pod adresem kościoła katolickiego w Polsce, zwłaszcza ks. Isakowicza-Zaleskiego i jego strony internetowej. Dalej niektórzy z uczestników próbowali nawet przekonać, że na Wołyniu zginęło więcej Ukraińców niż Polaków. Wzywano do apelowania do prezydentów Janukowycza i Komorowskiego, MSZ Ukrainy i Polski. Słychać było też groźby o możliwe ultimatum ze strony władz Lwowa wobec Polski. Przybyły z Kijowa, jeden z przywódców „Swobody”, Oleg Pankiewycz wzywał „do pokazania, kto jest cywilizowanym narodem europejskim” i gromadzenia środków na różnego rodzaju akcje odwetowe. Bez wątpienia przy „okrągłym stole” rozegrana została gra do jednej bramki.

– Obecni na spotkaniu dziennikarze nadal nie rozumieją, kto winny jest w tragedii na Wołyniu, – zauważył prof. Mykoła Łytwyn, dyrektor Instytutu Ukrainoznawstwa im. Iwana Krypiakiewicza NAN Ukrainy. Szanowany historyk z dorobkiem nie miał z kim dyskutować.

– Oddzielcie ziarna od plew, – próbował wzywać prof. Bogdan Hud`. – Z Polakami można dojść do porozumienia.

Czy zostały usłyszane te słowa przez obecnych przy „okrągłym stole”?

W czwartek, 25 kwietnia, Lwowska Rada Obwodowa przyjmie uchwałę z powodu projektu uchwały Sejmu RP w sprawie 70-lecia tragicznych wydarzeń na Wołyniu.

Konstanty Czawaga

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X