Lot szybszy od dźwięku

Lot szybszy od dźwięku

Wiek XX był okresem w historii ludzkości, w którym nastąpił największy skok technologiczny, techniczny i przemysłowy – o wieku XXI jeszcze nie jesteśmy w stanie powiedzieć coś konkretnego.

Wiele dziedzin – elektrotechnika, lotnictwo, samochody, rakiety – na początku XX wieku były w powijakach, ale nie minęło 50-70 lat, a ludzkość stworzyła konstrukcje wybitne. Przyczyniły się do tego niewątpliwie, obie wojny światowe, które przyniosły olbrzymi rozwój technik zabijania, ale również i rozwój techniki oraz technologii w ogóle. Po zakończeniu kolejnych wojen rozwinięty przemysł szedł dalej za ciosem i wykorzystywał swoje zdobycze dla dobra cywilizacji.

Rozwój lotnictwa (w tym i cywilnego) jest najlepszym przykładem tej tezy. 14 grudnia 1903 r. Wilbur Wright dokonał pierwszej próby lotu ze wzniesienia, na odległość 36 metrów, nie do końca udanej i zakończonej lekkim uszkodzeniem, skonstruowanego wspólnie z bratem Orvillem, samolotu. Następna próba miała miejsce 17 grudnia 1903 r. Tego dnia, ok. godziny 10.35, Orville Wright wzbił się w powietrze na samolocie i dokonał kontrolowanego lotu na odległość 39 metrów (120 stóp). Pierwszy udany lot trwał 12 sekund. Proszę zapamiętać odległość pierwszego lotu.

Concorde – naddźwiękowy samolot pasażerski o napędzie turboodrzutowym, był realizacją idei transportu naddźwiękowego. Powstał jako produkt międzynarodowego porozumienia między Francją i Anglią przy udziale państwowych konsorcjów lotniczych Aérospatiale i British Aircraft Corporation. Jego pierwszy oblot odbył się 2 marca 1969 roku, a 1 października tegoż roku samolot po raz pierwszy przekroczył barierę dźwięku. W siedem lat później miało miejsce wprowadzenie samolotu do służby trwającej 27 lat.

W tym czasie był to nie tylko najszybszy samolot pasażerski, ale i największy. Prezentował się imponująco: długość całkowita – 61,66 m, rozpiętość – 25,56 m. Długość kadłuba – 39,32 m, a więc tyle, co i pierwszy lot w historii awiacji. Cztery potężne silniki turboodrzutowe Rolls-Royce/Snecma Olympus 593 Mk zapewniały osiągnięcie prędkości przelotowej Ma = 2,02 (2 150 km/h), czyli ponad dwa razy szybciej od dźwięku. Waga maszyny w locie około 180 ton, w tym prawie 100 ton paliwa. Na pokładzie wygodnie mieściło się 92-120 (128 maksymalnie) pasażerów. Tym cudem techniki sterowało dwóch pilotów i inżynier pokładowy. Pułap lotu wynosił 18 300 m, co stanowiło prawie 5 000 m wyżej niż samoloty konwencjonalne.

Taka różnica wysokości przelotowych była podyktowana względami bezpieczeństwa, bowiem strumień powietrza z silników Concorda stwarzał zagrożenie dla innych użytkowników przestrzeni. Czas trwania podróży poddźwiękowym odrzutowcem między Nowym Jorkiem a Paryżem wynosił osiem godzin, natomiast średni czas lotu transatlantyckiego naddźwiękowym Concordem wynosił poniżej 3,5 godziny (rekord przelotu 2 godzin 52 minuty i 59 sekund). Kolumbowi przepłynięcie do Ameryki zajęło około 3 miesięcy.

W tej dziedzinie konkurencja też nie zasypywała gruszek w popiele. Projekty amerykańskie, Boeing 2707 i Lockheed L-2000 miały być większe od Concorde’a i zabierać na pokład do 300 pasażerów. Zwycięzca konkursu na SST, projekt Boeinga, był opóźniony względem prac Anglików i Francuzów o kilka lat, co się przyczyniło do zakończenia prac nad jego rozwojem. Ale największym konkurentem był Związek Sowiecki, którego konstruktorzy z biura Tupolewa stworzyli Tu – 144. Uważa się, że konstrukcja Tu-144 była oparta na szpiegostwie przemysłowym, dokonywanym we francuskiej firmie Aérospatiale, w której był produkowany Concorde.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X