List prezydenta RP odczytany podczas obchodów rocznicy Powstania Styczniowego we Lwowie

List prezydenta RP odczytany podczas obchodów rocznicy Powstania Styczniowego we Lwowie

Organizatorzy i Uczestnicy obchodów 150. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego! Ekscelencje Księża Biskupi! Wielebni Księża! Czcigodni Weterani! Drodzy Rodacy! Drodzy Ukraińscy Przyjaciele! Ogromnie się cieszę, że pamięć o narodowym zrywie pozostaje żywa wśród Polaków, których dramatyczny splot XX-wiecznych losów uczynił obywatelami innych państw. W istocie bowiem rok 1863 to data przełomowa nie tylko w dziejach ówczesnego Królestwa Polskiego, lecz całego obszaru dawnej Rzeczypospolitej.

Styczniowa insurekcja stanowiła historyczny ostatni akord tej pięknej wielojęzycznej symfonii, którą przez wieki rozbrzmiewało państwo polsko-litewskie. Na sztandarach powstańczych, pieczęciach i w godle Rządu Narodowego widniały po raz ostatni obok siebie Orzeł Biały, Pogoń i święty Michał Archanioł. Towarzyszył im napis „Równość – Wolność –Niepodległość”.

Również działania zbrojne wykroczyły daleko poza obszar Kongresówki. Intensywne walki toczono na Wileńszczyźnie, Kowieńszczyźnie i Grodzieńszczyźnie, jak też na Wołyniu, Kijowszczyźnie i Mińszczyźnie. Wszystko to było świadectwem, iż mimo represji i rusyfikacji pamięć o Rzeczypospolitej Wielu Narodów trwa i mobilizuje do wspólnej walki o wolność i niepodległość.

Niekorzystny dla sprawy polskiej rozwój wydarzeń na arenie międzynarodowej i ogromna przewaga regularnej armii rosyjskiej nad oddziałami powstańczymi nie pozwoliły ziścić się tej pięknej idei. Jednak następne pokolenia – czy to nad Wisłą i Niemnem, czy też nad Dniestrem i Bohem, czy wreszcie nad Berezyną i Dźwiną – kultywowały wspomnienia z czasów walk. Rok 1863 stał się jednym z najważniejszych punktów odniesienia w rozwoju nowoczesnego patriotyzmu i myśli niepodległościowej tak dla Polaków, jak i Ukraińców, Litwinów i Białorusinów.

Kiedy w roku 1918 wybiła kolejna przełomowa godzina dziejów i nasz naród znów otrzymał szansę wybicia się na niepodległość, zryw styczniowy był fundamentem podobnym do tego, jakim dla nas, współczesnych, pozostaje heroiczna epopeja Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego. Dlatego obecność na dzisiejszych uroczystościach uczestników naszych zmagań o niepodległość z czasów II wojny światowej ma niezwykłą moc symbolu ciągłości historycznej, łączącej naród w ponadczasową wspólnotę.

Oddajemy dzisiaj hołd wszystkim, którzy w walce o wolność i niepodległość nie wahali się ponieść najwyższych ofiar. To dzięki ich męstwu, odwadze i niezłomności odrodziła się najpierw Druga, a potem Trzecia Rzeczpospolita. Chwała bohaterom!

Bronisław Komorowski
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X