Jak Polacy Charków budowali. Część XXXIII Bolesław Michałowski

Jak Polacy Charków budowali. Część XXXIII

Architekt i budowniczy kościoła katolickiego w Charkowie Bolesław Michałowski (1830–1909)

Wraz z powstaniem w 1805 roku Charkowskiego Uniwersytetu Imperatorskiego rozpoczął się w mieście okres intensywnego budownictwa domów mieszkalnych i użytku publicznego. Charków stał się w Rosyjskim Imperium dużym centrum przemysłu i handlu. Rozpoczęto w tym czasie budowę kolei, która sprzyjała ekonomicznemu rozwojowi miasta. Powstały tu różnego rodzaju fabryki i przedsiębiorstwa. Za tym szła zmiana architektonicznego wizerunku całej guberni. Z tej też racji miasto potrzebowało architektów, inżynierów i budowniczych, których zapewniła Polska.

Należy zauważyć, że praktycznie do końca XVIII wieku Charków nie posiadał określonych zasad budownictwa, nie było wytyczonych ulic i placów. Dopiero w latach 1782–1786 na czele z pierwszym zawodowym architektem Piotrem Jarosławskim (1750–1810) prowadzono prace nad projektowaniem miasta, które obecny kształt przybrało ostatecznie w drugiej połowie XIX wieku.

Obecnie praktycznie na każdym kroku można znaleźć ślady europejskiej architektury, którą tu zaszczepili przyjezdni architekci, których duża liczba posiadała polskie pochodzenie. Tak oto do 1917 roku pracowała tu znaczna grupa polskich architektów i inżynierów. O wielu z nich zachowały się liczne wiadomości, a inni ciągle oczekują na wydobycie ich nazwisk z mroku zapomnienia.

Jednym z najwybitniejszych polskich architektów przedrewolucyjnego Charkowa był Bolesław Michałowski, który poświęcił dla Słobodzkiego Kraju 36 lat życia. Pamięć o nim bardziej została utrwalona w kamieniu niż w pamięci jego spadkobierców.

Gmach Wydziału Medycyny
Niewiele zachowało się wiadomości zatem na temat życia i rodziny charkowskiego architekta. Nie znamy nawet dokładnej daty jego urodzenia. Wiadomo jedynie, że urodził się w 1830 roku w polskiej, szlacheckiej rodzinie w Wilnie lub jego okolicach w rodzinie Grzegorza i nieznanej z imienia matki. Posiadał też młodszego brata Władysława (1831-1881), który także był architektem. Brak innych wiadomości na temat rodziny i rodzeństwa.

Początkowe nauki młody Bolesław mógł pobierać w domu rodzinnym, jak to było przyjęte w rodzinach o szlacheckim pochodzeniu, a następnie uczęszczał do wileńskiego gimnazjum. Dalsze koleje życia powiązał z architekturą, udając się do Petersburga, gdzie studiował na Instytucie Budowlanym, który ukończył z wyróżnieniem w 1849 roku.

Dom handlowy
Pierwsze szlify w zawodzie architekta zdobył w Twerze, gdzie pracował przez dwanaście lat do 1862 roku. Tam pracując w komisji drogowo-budowlanej zajmował się projektowaniem i budowaniem dróg, mostów i domów.

W latach 1862–1872 mieszkał w Połtawie, gdzie pierwotnie pełnił funkcję architekta guberni, a następnie inżyniera guberni. Tutaj właśnie zdobył popularność i uznanie po tym, jak zaprojektował i wybudował pięciokopułową cerkiew w Romnach. Następnie przez niespełna rok przebywał we Włodzimierzu Wołyńskim, gdzie pełnił funkcję architekta miejskiego, po czym w 1873 roku przybył na stałe do Charkowa, gdzie pozostał do końca życia.

Dom Dumy Charkowskiej
Wiadomo, że jeszcze przed przybyciem do Charkowa zawarł małżeństwo z nieznaną z imienia niewiastą. Jak podawał akt zgonu Bolesława Michałowskiego charkowskiej rzymskokatolickiej parafii, posiadał dwóch synów: Grzegorza i Józefa oraz dwie córki: Jefrosynię i Wiktorię. Najbardziej znanym z nich był Józef (1864–1939), który podobnie jak ojciec był architektem, inżynierem i profesorem w Petersburgu. Pozostawił kilka prac z zakresu architektury.

Po przybyciu do Charkowa w 1873 roku doświadczony już Bolesław Michałowski, został zatrudniony w zarządzie Charkowsko-Mikołajewskiej kolei. Rok później piastował urząd miejskiego inżyniera. Dodatkowo prowadził zajęcia z geodezji i sztuki budowlanej w Charkowskiej Pierwszej Szkole Realnej.

Teatr Miejski
Był jednym z 28 założycieli Oddziału Imperatorskiego Rosyjskiego Towarzystwa Technicznego w Charkowie, założonego jako pierwsza petersburska filia 24 kwietnia 1880 roku. Wszystkie lata był aktywnym jego uczestnikiem i służył wieloma cennymi poradami w planowaniu budownictwa na terenie Charkowa. Toteż w 1898 roku został wybrany w Towarzystwie Technicznym przewodniczącym działu architektury, a w 1904 roku przewodniczącym Towarzystwa.

W latach 1895–1897 brał udział w pracach nad wykonaniem planu generalnego Charkowa, który przewidywał rozszerzenie granic miasta. Dodatkowo kierował budownictwem kolei konnej, zaprojektował i wybudował 8 mostów, kierował pracami nad moszczeniem dróg i wykonaniem chodników, projektował nowe skwery, parki i wodociągi. Wydał drukiem jedną publikację, a w miejscowych gazetach i czasopismach publikował artykuły z zakresu architektury.

Dom Bracki
Największą popularność przyniosły Michałowskiemu zaprojektowane domy mieszkalne i budynki użyteczności publicznej. Budował w stylu neorenesansu, neogotyku i neobaroku, co dodawało kolorytu miastu, w którym od wielu wieków przeplatały się różne tradycje, narodowości i kultury.

Bolesław Michałowski za największy dla siebie honor uważał zaprojektowanie i wybudowanie okazałego kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia NMP w Charkowie. Toteż po otrzymaniu 31 marca 1887 roku zezwolenia metropolity mohylowskiego na poświęcenie placu i wmurowanie kamienia węgielnego pod nowy kościół Bolesław Michałowski już na pierwszym posiedzeniu komitetu budowlanego zgłosił swą kandydaturę, że nieodpłatnie podejmie się zaprojektowania i wybudowania rzymskokatolickiej świątyni dla Charkowa. Po obejrzeniu projektu i naniesieniu drobnych poprawek o charakterze pogrubienia ścian Urząd Budowlany w Charkowie zezwolił na rozpoczęcie budownictwa. Michałowski zatem w latach 1887–1892 nieustannie kierował pracami budowlanymi. Dzięki właśnie niemu w Charkowie powstała piękna neogotycka świątynia parafialna, która i dziś jest ozdobą tego miasta, pełniąc funkcję katedry charkowsko-zaporoskiej diecezji. Michałowski dotrzymał słowa – wszystkie prace wykonał nieodpłatnie i dopiero po sfinalizowaniu prac otrzymał od parafian wynagrodzenie w postaci 500 rubli, jako pokrycie kosztów wyjazdów i innych wydatków własnych.

Zachowany kartusz architektoniczny Michałowskiego ukazuje, że obok świątyni parafialnej wybudował on bursę dla biednych chłopców, która po 1905 roku otrzymała tytuł bursy im. ks. Wagnera, oraz inne domy gospodarcze ulokowane na terenie przykościelnym.

Projekt bursy dla chłopców
W Charkowie Bolesław Michałowski zaprojektował i wybudował 15 budowli różnego przeznaczenia. Wcześniej w Połtawie oraz na terenie guberni wybudował kilka cerkwi i domów prywatnych, prowadził też badania dla budownictwa kolei Połtawa-Konstantynowka. Prowadził także restaurację pałacu rodziny Koczubejów w Dykańce oraz kilka budynków służbowych i prywatnych w samej Połtawie. Wybudował też szereg mostów na rzece Worskła.

Poniższa tabela ukazuje listę jedynie znanych charkowskich zrealizowanych projektów. Niektóre z nich zachowały się do naszych dni w niezmienionej formie, inne zostały przebudowane w ramach dostosowywania do nowych potrzeb lub na skutek prac renowacyjnych. Inne, jak choćby drewniana tymczasowa opera zostały rozebrane jeszcze w XIX wieku, lub zniszczone na skutek działań wojennych w czasie II wojny światowej.

Jeszcze przed wybudowaniem kościoła Bolesław Michałowski pracował nad rozbudową klubu komercyjnego przy obecnej ul. Rymarskiej 21, który w ostatnich latach jest przebudowywany pod filharmonię. Ważnym też dla Charkowa było wybudowanie nowej Dumy Miejskiej, a następnie rozbudowa Teatru Miejskiego, wybudowanego jeszcze w 1841 roku, przy ul. Sumskiej 9. Fronton teatru został udekorowany elementami francuskiego renesansu. Zostały dodane figury, które miały dzięki temu przypominać dekorację Luwru. Otwarcie odnowionego teatru miało miejsce 22 grudnia 1893 roku.

Rok przed śmiercią Bolesław Michałowski skierował do burmistrza miasta Aleksandra Pohoriełki podanie o zwolnienie z funkcji miejskiego inżyniera, które zostało przyjęta, Michałowski zaś w formie rocznego wynagrodzenia za 35 lat pracy w Charkowie miał otrzymywać 2000 rubli rocznie. Powyższe podanie zasługuje na szczególną uwagę, gdyż ukazuje duchowy i ludzki obraz tego człowieka, który pozostawił po sobie pomięć w kamieniu. Z tej też racji wypada przytoczyć pismo Bolesława Michałowskiego z 1908 roku w całości: „Mając na uwadze, że w marcu następnego 1909 roku przypada 35-lecie mojej służby w Zarządzie Miejskim m. Charkowa na stanowisku miejskiego inżyniera oraz że w ostatnim czasie moje zdrowie znacznie się nadszarpnęło, chcąc uprzedzić Miejską Dumę, aby w czasie 4 miesięcy do końca terminu, można było zaprosić inżyniera na wakujące stanowisko, zwracam się do Pana, Panie Aleksandrze Konstantinowiczu z pokorną prośbą o zadowolenie mojej prośby i zwolnić mnie, przy tym nie odmówić przyznania emerytury za 35 lat pracy. Uważam za słuszne zwrócić uwagę Dumy na następujące fakty:

1) Wszyscy urzędnicy pracujący w zarządzie miasta mają prawo do miesięcznego urlopu każdego roku; jednak z tego prawa nigdy nie skorzystałem, gdyż w czasie budownictwa czyli od marca do listopada nie miałem możliwości wyjazdu z miasta i była tylko możliwość, aby korzystać z krótkich dziesięciodniowych urlopów w czasie wakacji paschalnych, gdy zajęć w urzędzie nie było i gdy prace miejskie kończą się;

2) Przy przyjęciu moim do urzędu miejskiego zostało mi przyznane wynagrodzenie w wysokości 2000 rubli rocznie. Ówczesny burmistrz A. D. Czepełkin, a później I. O. Fesenko obiecał mi na skutek podniesienia cen w mieście zwiększyć wypłatę, jednak wysokość wynagrodzenia pozostała niezmienna do dziś;

3) Na koniec, odnośnie do mojej prośby o emeryturę, uważam, iż należy zauważyć, że z powodu wątłego zdrowia i sędziwego wieku – nie będę obciążać budżet przez długi okres”.

Tak też się stało. Bolesław Michałowski nie obciążał charkowskiego budżetu, gdyż zmarł niespodziewanie 21 marca 1909 roku. Taka data została zapisana w księdze zmarłych kościoła parafialnego w Charkowie. Dalej podano, że zgon nastąpił na skutek „piersiowej ropuchy”, czyli dusznicy bolesnej. W ukraińskich i rosyjskich opracowaniach widnieje błędna data śmierci 22 marca 1909 roku, co obecnie zostało zweryfikowane na podstawie ksiąg metrykalnych, przechowywanych w Petersburskim Archiwum Państwowym. W tym też akcie zapisano, że z rodziny pozostało dwóch synów i dwie córki. Brak wiadomości o żonie może świadczyć o wcześniejszej jej śmierci, nawet jeszcze w XIX wieku, gdyż również nie spotykamy o niej wiadomości w zachowanych aktach metrykalnych z lat 1899–1916. Nie należy też wykluczać, że była innego wyznania. Zatem jest to powód do dalszych wnikliwych badań archiwalnych w tym zakresie.

Warto zauważyć, że śmierć architekta przypadła w przeddzień uroczystości 35-lecia jego posługi w Charkowie, które zostały zaplanowane przez miasto na koniec marca. Toteż ograniczono się jedynie do opublikowania obszernego nekrologu w Wiadomościach Charkowskiej Miejskiej Dumy, a w jednej z sal Miejskiej Dumy umieszczono jego portret. Następnie przyznano stypendium im. Bolesława Michałowskiego dla studentów Charkowskiego Realnego Instytutu, które niebawem zaprzestano wydawać, a pamięć o polskim architekcie powoli zaczęła się zacierać.

Pogrzeb zasłużonego charkowskiego architekta odbył się 24 marca w kościele parafialnym, a uroczystościom pogrzebowym przewodniczył proboszcz charkowski ks. Ignacy Czajewski. Po skończonych uroczystościach ciało zmarłego zostało przeniesione na katolicki cmentarz i tam pogrzebane. Mogiła architekta nie oparła się próbie czasu podobnie jak niektóre jego budowle. Te zaś, które pozostały, nadal pełnią swoją funkcję i są zachętą by pamiętać o tym szlachetnym i dobrym człowieku, budowniczym domów, mostów i dróg, który przez całe życie wyróżniał się takimi cechami jak odpowiedzialność, dobroć, pracowitość, przez co zaskarbił sobie szacunek i uznanie społeczeństwa, które z żalem żegnało wybitnego architekta.

Podsumowując, należy zauważyć, że Bolesław Michałowski w budownictwie sakralnym, jak i świeckim trzymał się panującego w drugiej połowie XIX wieku kierunku, nazywanego eklektyzmem, który był rozumiany jako „styl mądrego wyboru”. Dawał też przewagę formom architektonicznym francuskiego Renesansu XVI wieku, nie unikając równocześnie innych motywów i historycznych stylów. Charakterystyczne dla Michałowskiego było stosowanie rozczłonkowania fasady, obróbka jej różnymi wariantami wielopoziomowych plastycznych kompozycji. W jego domach zwieńczenie dokonywało się przez dodawanie niedużych kopuł oraz umieszczanie na frontonach alegorycznego rzeźbiarstwa, co również dziś znacznie wyróżnia je na tle innych form budowlanych.

Marian Skowyra
Tekst ukazał się w nr 15 (307) 16-30 sierpnia 2018

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X