Hej, panienki, razem do OSP fot. Tatiana Opacka

Hej, panienki, razem do OSP

Przedstawiciele gminy Dubowce na Przykarpaciu w ciągu ostatnich dwóch lat współpracują z polskimi kolegami. Niedawno przy pomocy polskich przyjaciół zorganizowano tu Ochotniczą Straż Pożarną (OSP). Do drużyny zapraszane są również… dziewczęta.

– Postanowiliśmy utworzyć naszą drużynę w czasie gdy w woj. opolskim, które jest partnerem Rady wojewódzkiej Iwano-Frankiwska, miał miejsce konkurs projektów drużyn OSP na Ukrainie– opowiada Tatiana Opacka, wiceprzewodnicząca dubowickiej gminy.

fot. Tatiana Opacka

Ukraińskim strażakom dopomógł Andrzej Latuszek, komendant OSP w Kadłubie Turawskim w gminie Turawa. Latem 2022 r. do Kadłuba wyruszyli przyszli strażacy. Uczono ich jak należy postępować w różnych ekstremalnych sytuacjach, a nie tylko przy gaszeniu pożarów. A ponadto otrzymali w darze potrzebne urządzenia i ekwipunek.

– Z czasem pojechaliśmy na uroczystości 20-lecia OSP w Kadłubie Turawskim. Poznaliśmy tam Teresę Tiszbierek, wiceprezes Stowarzyszenia OSP w Polsce – kontynuuje Tatiana. –Teresa współpracuje z niemieckim konwojem humanitarnym i w październiku 2022 r. nasza gmina otrzymała potrzebną nam drabinę strażacką. Podobną posiadają w naszym obwodzie jedynie iwano-frankiwscy ratownicy.

fot. Tatiana Opacka

Wówczas Tatianie zaproponowano, by do oddziału dubowickiej OSP dołączyły dziewczęta-ratowniczki. Ochotniczki zaproszono do Polski na konferencję „Siła kobiety” i przekazano im… samochód strażacki z dużym zbiornikiem na wodę. – Tego samochodu i drabiny jeszcze na szczęście, nie wykorzystywaliśmy, ale muszę zaznaczyć, że nasi strażacy w ubiegłym roku 40 razy pomagali w sąsiedniej miejscowości likwidować pożar po atakach Rosji na naszą infrastrukturę energetyczną.

fot. Tatiana Opacka

Przedstawicielka władz gminy Dubowce dodaje, że członkowie OSP chcą prowadzić również działalność oświatową. Drużyny OSP mają nie tylko zadanie gaszenia pożarów, ale również ich zapobiegania, dlatego należy wyjaśniać ludziom zasady bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Wydaje się, że takie podstawowe wiadomości, jak zakaz palenia trawy czy zakaz palenia ognia w lesie są ogólnie znane. Ale dopiero, jak coś się zapali, wołają o pomoc. W przyszłym centrum planowane jest również nauczanie dzieci bezpieczeństwa w okresie wojennym i przeżycia w sytuacjach nadzwyczajnych. Pomyślano też o współpracy kulturalnej – miejscowy zespół folklorystyczny przygotowuje się do udziału w festiwalu piosenki polskiej.

Na razie ośrodek OSP dubowickiej gminy ulokowany jest w miejscowości Łany – są tam możliwości garażowania samochodu i działalności strażaków-ochotników oraz klasa, do której na szkolenia przyjeżdża ludność z innych miejscowości. Opowiada się im o specyfice pracy strażaka-ochotnika, pokazywany jest sprzęt i wyposażenie.

– W imieniu naszej gminy jestem wdzięczna polskim przyjaciołom, bo u nich OSP to również ośrodki życia społecznego i kulturalnego – podsumowuje Tatiana Opacka. – Członkowie OSP i ich rodziny często gromadzą się i wspólnie spędzają czas wolny, biorą udział w różnych konkursach. Takie spędzanie czasu zbliża członków OSP i łączy ich rodziny. Przy OSP działają liczne kółka zainteresowań dla osób w różnym wieku. Być członkiem OSP w Polsce jest sprawą honoru. Mam nadzieję, że te tradycje zakiełkują w naszej gminie i na terytorium całej Ukrainy.

Sabina Różycka

Tekst ukazał się w nr 6 (418), 31 marca – 13 kwietnia 2023

X